Mikrodawkowanie grzybów psylocybinowych – badania nad wpływem na zdrowie psychiczne

mikrodozowanie grzybów psylocybinowych

Nad tym, czy grzyby psylocybinowe przynoszą korzyści dla naszego organizmu, gdy je spożywamy, badania trwają już długi czas. Chociaż nie na tak szeroką skalę jak w przypadku wielu innych naturalnych i mniej kontrowersyjnych substancji. W badaniu opublikowanym w 2021 roku w Nature: Scientific Reports możemy przeczytać, że zaobserwowano duże korzyści dla naszego zdrowia psychicznego i samopoczucia oraz nastroju, w przypadku mikrodawkowania grzybów psylocybinowych. Osoby, które mikrodawkowały psylocybinę pod postacią grzybów wskazały, że obniżył się ich poziom lęków i niepokojów, a także stanów depresyjnych. Były one niższe niż u osób, które nie stosowały przez ten czas mikrodozowania psylocybiny. 

Co to jest mikrodozowanie?

Czym tak właściwie jest mikrodozowanie? Najprościej można to określić jako spożywanie mikro porcji np. psylocybiny, w takich ilościach, by nie objawiało się to np. zmianą świadomości, tzw. tripem. Za to ilość, którą spożyjemy, powinna pozwolić nam odczuć pozytywne skutki takie jak lepsze samopoczucie, większa motywacja, dobry nastrój czy większa kreatywność. Często jest to jakiś ułamek porcji, która normalnie odpowiada za efekty psychodeliczne.

Historia mikrodozowania psychodelików

Czy mikrodozowanie psychodelików to coś nowego? Na pewno nie! O tym, jak czerpać korzyści z małych porcji różnego rodzaju substancji psychodelicznych doskonale wiedziano już w starożytności. Badacze historii mówią o tym, że Aztekowie czy mieszkańcy Mezopotamii z chęcią korzystali z psychodelików. Nie tylko w religijnych obrzędach. Z kolei Terrence McKeen w swojej teorii “Stoned Ape” mówi o tym, że to psychodeliki odpowiadają za rozwój i ewolucję Homo Erectus w Homo Sapiens. Roland Fisher wraz ze swoją teorią mówiącą o tym, że spożywanie psychodelików wspiera ostrość widzenia niejako potwierdza teorię McKeena. Pierwsi ludzie mogli dzięki substancjom halucynogennym lepiej polować, a ich kreatywność została podniesiona, dzięki czemu rozwinęli się do etapu Homo Sapiens. 

Skąd wiadomo, że starożytni spożywali substancje halucynogenne? Z twórczości ludzi tamtych czasów! W Algierii, na skałach w górach Tasili Wan Ahdżar możemy zobaczyć ryty datowane na 10 tysięcy lat przed naszą erą, które przedstawiają… grzyby tańczące na ludzkich ciałach. Z kolei w Meksyku znaleziono figurki datowane na 1000-500 lat p.n.e., które mają na sobie grzybowe kapelusze. Czy można dosadniej przedstawić spożywanie grzybów halucynogennych?

Mikrodozowanie psychodelików współcześnie

Stosowanie psychodelików nie zakończyło się w czasach starożytnych, a przetrwało aż do dzisiaj. I to wcale nie w formie rozrywkowej. Współcześnie substancje psychodeliczne są wykorzystywane przez różnego rodzaju szamanów czy znachorów, którzy wierząc w moc roślin (bo przecież substancje psychodeliczne, to nie tylko grzyby!), leczą nimi różnego rodzaju przypadłości. Ale także sami raczą się takimi boskimi substancjami, by wejść w inny wymiar, łączyć się z bogami czy lepiej rozumieć świat naturalny i łączyć się z nim. To też sposób na zaglądanie w głąb duszy i łączenie tego co cielesne, z wymiarem fizycznym. 

Stosowana w USA substancja zwana DMT, czyli dimetylotryptamina, to nic innego jak substancje ze “świętych roślin” z wywaru ayahuasca. DMT stosowane to substancja stosowana u osób, którym grozi uszkodzenie ośrodka nerwowego (w USA stosowano tę substancję np. u osób z udarem czy wylewem w mózgu). Jak widać, współczesne zastosowanie substancji psychodelicznych to nie tylko (często nielegalna) rekreacja i szamańskie rytuały, ale także pierwsze użycie ich w medycynie konwencjonalnej!

Badanie nad mikrodawkowaniem grzybów psylocybinowych

Wspomniane na początku badanie opublikowane w Nature: Scientific Reports mówi o tym, że już po jednym miesiącu mikrodozowania psylocybiny, uczestnicy badania odczuli wiele korzyści. Jak działa psylocybina? Badanie mówi o niej tak: 

  • zmniejszenie objawów depresji,
  • mniej lęków,
  • większa odporność na stres. 

Lepszy nastrój i poprawę zdrowia psychicznego podczas mikrodawkowania psylocybiny częściej zgłaszały osoby młodsze, czyli poniżej 55 roku życia. Ogółem w badaniu wzięło udział 1133 osób, a samo badanie trwało aż dwa lata! Uczestnicy sami zapisywali swoje obserwacje podczas mikrodozowania psylocybiny. Co ciekawe, działanie psylocybiny nie różniło się ze względu na płeć. Jedynie właśnie wiek miał jakikolwiek wpływ na odczucia uczestników badania. Psylocybina, której użyto w badaniu nie pochodziła z jednego konkretnego grzyba, ponieważ badacze nie dali jego uczestnikom żadnych grzybów. Te zebrane doświadczenia wynikały z własnych praktyk uczestników badania. Ale za to zauważono, że część osób biorących udział w badaniu stosowała tzw. stacking. Stacking oznacza stosowanie grzybów psylocybinowych wraz nakładaniem na nie innych substancji, już nie psychodelicznych. W tym innych grzybów jak np. Lion’s Mane! Osoby, które uprawiają stacking podczas mikrodozowania, miały lepsze funkcje psychomotoryczne, niż te, które nie stosowały takich taktyk mikrodawkowania psylocybiny

Jak mikrodawkować psylocybinę?

Każdy, kto interesował się kiedyś grzybami psylocybinowymi i mikrodozowaniem, na pewno zadał sobie jedno, podstawowe pytanie. “Jak wygląda mikrodawkowanie psylocybiny, ile jej brać?” Jeśli zastanawiasz się w jakiej porcji powinna być spożywana psylocybina, badania mówią tak o jej mikrodozowaniu, na podstawie poprzednich badań: 

  • n ≤ .1 grama suszonego grzyba to niska dawka, 
  • 0.1-0.3 grama suszonego grzyba to średnia dawka,
  •  ≥ 0.3 grama suszonego grzyba to dawka wysoka. 

Jeśli chodzi o to, w jakich porcjach uczestnicy wspomnianego badania stosowali psylocybinę, to wartości przedstawiają się tak, że około 10% osób stosowało wysokie dawki, 72,6% średnie, 1 16,8% zadeklarowało spożywanie niskich porcji psylocybiny. 

Potencjalne zalety mikrodozwania grzybów psylocybinowych

Działanie psylocybiny, które odnotowano w tym badaniu, ale także w innych, które są opublikowane oraz z relacji użytkowników to przede wszystkim więcej energii, lepsza koncentracja i kreatywność, lepszy nastrój, zmniejszenie objawów depresji, mniej stanów lękowych i większa odporność na stres. Najwięcej nadziei jest pokładane w skutkach stosowania psylocybinu u osób chorych na depresję czy inne zaburzenia psychiczne, a także u osób uzależnionych np. od alkoholu.

Bibliografia

https://www.nature.com/articles/s41598-021-01811-4

https://santamedicina.pl/prozdrowotne-zalety-mikrodozowania-psychodelikow/

https://www.forbes.com/sites/lindseybartlett/2022/07/05/microdosing-psilocybin-mushrooms-improves-mood-and-mental-health-after-one-month-new-study-finds/?sh=123dc3b31ab4 

https://magictrip.pl/blog/mikrodawkowanie-psylocybiny.html 

nota prawna green botanica

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszyk (0)

Koszyk